
Dlaczego nie bawię się w korepetycje
Telefon. Dzwoni rodzic i chce lekcje dla dziecka. Nie ważne, czy dziecko radzi sobie z angielskim czy nie, rodzic zaraz przechodzi do meritum: „proszę przerabiać materiał z lekcji i uczyć do kartkówek i testów”. W tym momencie powinna Ci się zapalić CZERWONA LAMPKA. Jak masz nauczyć dziecko języka, jeśli będziesz trzaskał tylko słówka do testu czy kartkówki? Ile warta jest taka „nauka”? Najgorzej, kiedy dziecko … Czytaj dalej Dlaczego nie bawię się w korepetycje
You must be logged in to post a comment.